reklama

Ząbkowicka karetka stoi pusta

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Redakcja

Ząbkowicka karetka stoi pusta - Zdjęcie główne

Jedna z ząbkowickich karetek stoi pusta | foto Redakcja

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości W pełni sprawny ambulans, wyposażony w nowoczesny sprzęt, nie wyjeżdża nocami do pomocy mieszkańców powiatu, bo nie ma obsady. Prawie jednej trzeciej ratowników nie ma w pracy. Choroby czy strajk?
reklama

W ciągu dnia jest pełna obsada, natomiast na nocnej zmianie wyjeżdżają ostatnio tylko dwie z trzech karetek w powiecie. Tak ustawia to dyrekcja SP ZOZ Pomoc Doraźna w Ząbkowicach Śląskich, ponieważ w godzinach nocnych jest statystycznie mniej zdarzeń. Najczęściej nad bezpieczeństwem mieszkańców powiatu w nocy czuwa jedna karetka w Ząbkowicach i jedna w Ziębicach. 

Ustalenie grafiku jest teraz trudne.  - Bardzo ciężko, absencje chorobowe, zdarzenia losowe, od września wszyscy puścili dzieci do przedszkoli, do szkół, dzieci przynoszą choroby - wyjaśnia Beata Gil, dyrektor SP ZOZ Pomoc Doraźna, czyli ząbkowickiego pogotowia. - Robimy co możemy, ale nie ma możliwości pozyskania ratowników z zewnątrz - dodaje.

 

Jedenaście zwolnień

W naszym pogotowiu pracuje 30 ratowników oraz 9 pielęgniarek i pielęgniarzy, czyli 39 osób pracujących w systemie ratownictwa. 11 z tych osób przebywa na zwolnieniach chorobowych, w tym trzy już od dłuższego czasu, nawet od roku. 

- Trzy osoby są na takich dłuższych zwolnieniach z powodu wypadku przy pracy, z powodu przejścia na rentę po zasiłku rehabilitacyjnym, jedna osoba jest w sanatorium z powodu covida - wymienia Beata Gil. - Osiem osób poszło na zwolnienia w ostatnim czasie - dodaje.

Czy to strajk, czy naprawdę choroby?

- Trudno mi powiedzieć, ja szacuję, że raczej choroby. Gdy rozmawiam z personelem, który jest na L4, przez telefon, to faktycznie słyszę, że są chorzy. Akurat mieliśmy tutaj taką falę zachorowań i mam nadzieję, że nie ma tu osoby, która w jakiś sposób demonstruje swoje niezadowolenie, bo to byłoby bez sensu. Faktycznie mam chorych ludzi, z tego, co ja wiem - tłumaczy Beata Gil. - A gdyby tak było, że są to jakieś działania polegające na protestowaniu, to dziwię się, bo porozumienie zostało podpisane przez pana ministra, negocjujemy, rozmawiamy na temat, co zrobić, żeby było dobrze, więc jakakolwiek poza czy strajk byłyby nie na miejscu, ale z drugiej strony środowisko ratowników podzieliło się. Część ratowników dalej protestuje w Białym Miasteczku, część ratowników podpisała porozumienie, cześć pracowników odcina się od tych obu związków, bo mają jeszcze inne postulaty. Teraz to już chyba nikt nie wie, o co chodzi - dodaje.

 

Jest porozumienie

Protestujący w całym kraju ratownicy medyczni porozumieli się z resortem zdrowia. Komitet protestacyjny zobowiązał się do zaprzestania wszelkich akcji protestacyjnych. Porozumienie zakłada m.in. zwiększenie budżetu na zadania zespołów ratownictwa medycznego i wypłacanie ratownikom dodatku wyjazdowego w wysokości 30 proc. oraz minimalny poziom stawki za godzinę dla ratowników zatrudnionych na umowach cywilno-prawnych w wysokości 40 zł. Został też powołany specjalny zespół do prac nad ustawą o państwowym ratownictwie medycznym. Prace ciągle się toczą. 

Negocjacje w SP ZOZ Pomoc Doraźna trwają.

- Rozmawiamy, ale czekamy przede wszystkim na rozporządzenie pana ministra, bo trudno tutaj dywagować i dzielić pieniądze, których jeszcze nie mamy, bo nie mamy nic na piśmie. Nie mamy ani kwot, ani aneksów, nie mamy niczego. Personel SP ZOZ oczekuje na rozwiązania ustawowe i szykujemy się do takich pełnych negocjacji. Na razie spotykamy się w celu omówienia szczegółów, jakby to mogło wyglądać, co robimy dalej. Ale wszyscy czekamy na to, co zrobi minister - mówi szefowa ząbkowickiego pogotowia. 

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama